Jak poprawnie powinien wyglądać adres strony?

Optymalizacja adresów stron internetowych jest jednym z bardziej kluczowych elementów pozycjonowania. O czym powinniśmy pamiętać, aby uniknąć typowych błędów?

1) Z WWW czy bez WWW?

Tak naprawdę nie ma to większego znaczenia czy zdecydujemy się na adres strony internetowej z przedrostkiem www lub bez niego. Istotne jest, aby być konsekwentnym w wyborze i wszędzie używać wybranego adresu. W przeciwnym razie wyszukiwarki potraktują nasze podstrony jako zduplikowane ( oddzielnie jako stronę z www oraz bez www).

Nie ma oczywiście sensu, aby uczyć użytkowników nowego adresu  naszego sklepu internetowego tylko dlatego, że używamy adresu z przedrostkiem. Stąd stosujemy tak zwane przekierowanie 301, które automatycznie przekieruje na odpowiednią końcówkę. Rozwiązanie to jest proste w wykonaniu, wystarczy w katalogu głównym utworzyć plik .htaccess z następująca zawartością:

Rewrite Engine On
RewriteCond %{HTTP_HOST} !^www.domena.pl$ [NC]
RewriteRule ^(.*)$ http://www.domena.pl/ [L,R=301]

 Dzięki takiej sztuce każdy wpisany adres zostanie uzupełniony o przedrostek WWW.

2) linki dynamiczne czy statyczne?

Przykładem linku dynamicznego jest np.:

http://domena.pl/index.php?id=3

Linki dynamiczne jest zazwyczaj ciężko zapamiętać, co utrudnia ich przekazywanie dalej. W swojej treści nie posiadają żadnych słów kluczowych, dzięki którym można by zidentyfikować jaka zawartość  kryje się pod tymi adresami.

Przeciwieństwem są linki statyczne, takie jak.:

http://domena.pl/kategoria/komputery

Taki adres jest czytelny, dodatkowo posiadamy informacje co możemy znaleźć pod podanym linkiem.

3) polskie znaki w linkach?

Polskie znaki diakrytyczne w adresach URL są w zamieniane na procent (%) oraz dwie cyfry szesnastkowe zgodnie z RFC398, stąd adres:

http://domena.pl/owoce/żółte-pomarańcze

zostanie automatycznie zamieniony przez przeglądarki na:

http://domena.pl/owoce/ %C5%BC%C3%B3%C5%82te-pomara%C5%84cze

Nie wygląda to za dobrze, prawda? Dlatego zdecydowanie zalecamy unikania polskich znaków w linkach. Po poprawkach adres powinien wyglądać następująco:

http://domena.pl/owoce/zolte-pomarancze

4) myślniki „-‘’ czy podłogi „_’’?

Być może dla niektórych osób będzie to zaskakujące, ale różnica pomiędzy tymi znakami używanymi do rozdzielenia poszczególnych wyrazów jest ogromna.

Używając tak zwanej podłogi (_) jako łącznika otrzymuje link, który jest interpretowany jako jedno słowo. Przykładowo dla Google w tym adresie 

http://domena.pl/sklep/oprogramowanie_komputerowe

mamy 3 słowa: domena, sklep oraz oprogramowanie_komputerowe. Używając myślników uzyskujemy (co jest zdecydowanie bardziej oczekiwane) 4 słowa: domena, sklep, oprogramowanie i komputerowe.

5) duplikowanie treści pod różnymi adresami

Jest to bardzo częsty błąd początkujących serwisów opartych o gotowe skrypty w których nie do końca kontrolujemy przepływu linków ( np. oprogramowanie sklepów ). Przykładowo pod adresami:

http://domena.pl/sklep/meska
http://domena.pl/sklep/odziez/meska

może znajdować się identyczna treść – identyczne produkty. Jest to problem tzw. duplikowania treści, aby go uniknąć należy stosować omawiane już wcześniej przekierowania 301, które automatycznie po wejściu w pierwszy link, przekierują nas pod poprawny adres strony ( i takie działanie jest jak najbardziej poprawne!)

W dzisiejszym artykule opisaliśmy 5, według nas, najbardziej popularnych błędów związanych z adresami URL podstron naszych serwisów. Mamy nadzieję, że dzięki temu zwróciliśmy Waszą uwagę, że poprzez same adresy można poprawić pozycjonowanie strony i jej widoczność w sieci. 

Oczekiwanymi wynikami pozycjonowania są pierwsze wyniki w wyszukiwarkach internetowych. Często jednak potrzebujemy szybkiej informacji o jakości danego serwisu, bez badania konkretnych słów kluczowych.

Przykładowo pozyskując linki powinniśmy troszczyć się, aby linki kierujące do naszej witryny pojawiały się tylko na „dobrych” stronach. Ale co to oznacza? Dobra i wartościowa strona internetowa według wyszukiwarek to taka, która posiada dużą liczbę linków polecających wysokiej jakości, strona jest często aktualizowana oraz jest konstrukcja jest zgodna z ogólnie przyjętymi wytycznymi. Oczywiście jest to duże uproszczenie, jednak pokazuje jak wiele czynników powinniśmy wziąć pod uwagę oceniając serwis.

Chcąc pójść na skróty i szybko porównać jakość stron pod względem SEO możemy skorzystać z wskaźników tworzonych przez twórców wyszukiwarek oraz firmy zewnętrzne.

Dlaczego PageRank jest złe?

I tutaj dochodzimy do punktu, dlaczego powinniśmy coraz mniejszą wagę przywiązywać do wskaźnika stworzonego przez Google. Historia PageRank sięga początków wyszukiwarki, z biegiem czasu był on ciągle poprawiany i udoskonalany. Ocena mieści się w skali od 0  do 10, przy czym najwyższą notę otrzymały nieliczne, największe serwisy internetowe takie jak Apple, Adobe, NASA czy Intel. Niestety ostatnio wartości tego wskaźnika były bardzo rzadko modyfikowane, stąd nie jest polecamy używać go do realnej oceny jakości serwisów.

TrustFlow?  Domain Authority?

Równolegle do PageRank są rozwijane inne wskaźniki firm zewnętrznych informujące nas o jakości stron internetowym. Coraz większą popularnością cieszy się TrustFlow, który jest jednocześnie znakiem towarowym firmy Majestic. Wskaźniki TrustFlow określa przepływ  tematycznych linków zaufanych. W praktyce jest to wynik w skali od 0 do 100, a ocena informuje głównie z jakich źródeł pochodzą linki polecające nasz serwis, oczywiście z im bardziej zaufanych (w ocenie firmy Majestic), tym ocena jest wyższa. Wynik często odzwierciedla wyższą pozycję strony w wyszukiwarkach oraz pokrywa się z wskaźnikami innych firm, m.in. Domain Authority firmy Moz. 

Domain Authority natomiast jest  parametrem odzwierciedlającym konkurencyjność całego serwisu, podobnie jak TrustFlow jest wyrażany w 100 punktowej skali.

Warto sprawdzić konkurencyjność serwisu oraz jego ocenę zanim umieścimy link do naszej strony, dzięki temu linki polecające będą wartościowe i z pewnością pomogą uzyskać nam wyższą pozycję w Internecie

Odwiedziliśmy dzisiaj studio Polskiego Radia Czwórka. Opowiadaliśmy o naszym programie oraz o dotacji, dzięki której mogliśmy zrealizować ten projekt.

Zapraszamy do słuchania audycji z naszym udziałem już w poniedziałek około godziny 20.

Analizując strony naszych klientów znaczna ich część oparta jest właśnie na tym popularnym silniku, często podpowiadamy w mailach od czego rozpocząć pozycjonowanie takiego serwisu. Poniżej przedstawiamy absolutne minimum, które każdy początkujący „specjalista” od pozycjonowania musi wdrożyć na swojej Wordpressowej stronie.

1. Wtyczka SEO jest zainstalowana?

Jest to oczywiście prawdą, że Wordpress jest dobrze napisany, a treści umieszczane na stronie „dobrze się pozycjonują”.  Należy jednak pamiętać, aby nie pozostawiać całego pozycjonowania domyślnym ustawieniom. 
Gorąco polecamy zainstalować wtyczkę „WordPress SEO by Yoast”, która oprócz mnogości opcji jest bardzo prosta w użytkowaniu. 

2. Tagi, chmury tagów, archiwum itp.

Wordpress został stworzony z myślą głównie o blogach, stąd domyślnie posiada funkcjonalność tagowania artykułów, a każdy wpis umieszczany jest w odpowiednim miejscu w archiwum.
 Wszystkie te i inne elementy są rzeczywiście bardzo praktyczne, ale dla osób początkujących, które dopiero zaczynają pozycjonowanie zalecamy wyłączenie tych funkcjonalności. Dlaczego? Ponieważ za sprawą kilku kliknięć tworzymy skomplikowaną strukturę linkowania w naszym serwisie, które nie pomagają, a wręcz ograniczają czytelność strony dla wyszukiwarek.

3. Google Analitics ( i GranateSEO )

Ostatnim elementem w naszej układce „must have” każdego blogera-pozycjonera jest posiadanie statystyk. Używając narzędzi od Google uzyskamy informację nie tylko o ilości unikalnych użytkowników, ale również czasie jaki spędzili użytkownicy na poszczególnych podstronach naszego serwisu. Polecamy także zainteresowanie się oprogramowaniem służącym do monitorowania pozycji słów kluczowych oraz optymalizacją treści strony (tutaj pomocny może być nasz produkt – GranateSEO)

Z ogromną dumą przedstawiamy statystyki naszego narzędzia na dzień dzisiejszy:

10 002 sprawdzone strony
698 727 przeanalizowanych linków
885 129 wysłanych alertów

To niesamowite jak wiele stron zostało sprawdzonych poprzez program GranateSEO! Dziękujemy bardzo wszystkim naszym Klientom!

Newsletter – niechciany często nas denerwuje, kiedy jednak związany jest z tematyką, która nas interesuje albo dotyczy, potrafi zauroczyć. Rabaty, nowy artykuł czy produkt? To Ty musisz o nich opowiedzieć, bo zanim zostaną znalezione przez klientów może minąć za dużo cennego czasu.

Komunikacja z klientem jest podstawą nowoczesnego marketingu. Bardzo dobrze sprawdzają się tu portale społecznościowe, czy prowadzenie bloga. Posty mogą służyć prezentowaniu produktów, informowaniu o nowościach w branży, czy kształceniu obecnych i potencjalnych klientów. Co więcej, to dzięki prowadzeniu bloga możesz zdobyć kontakt do osób zainteresowanych Twoją marką, produktem czy branżą, w której działasz.

Jak to zrobić?

Najprostszym sposobem jest pozyskanie adresów e-mail. Pamiętaj jednak, że użytkownicy niechętnie dzielą się swoimi danymi, gdy nie widzą z tego korzyści dla siebie. Musisz więc zrobić coś, co ich do tego zachęci. Możesz to zrobić na przykład poprzez pisanie zachęcających i ciekawych artykułów, ale udostępnienie całej treści jedynie tym, którzy zechcą zapisać się de newslettera. Pamiętaj, że blog przyciąga osoby zainteresowane jego tematyką, które chętniej zajrzą do wiadomości, którą im prześlesz w przyszłości. Innym sposobem na zyskanie adresów e-mail jest udzielenie początkowego rabatu tym, którzy podzielą się nimi. I nie chodzi tu o rabat 3% na zakupy w Twoim sklepie, lecz o coś, zachęcającego. Rabat 50zł na pierwsze zakupy albo produkt dodany gratis brzmią o wiele lepiej, chociaż wszystko zależy oczywiście od branży. Ostatnim sposobem, o jakim wspomnimy jest konkurs dla subskrybentów. Forma i nagroda zależy w dużej mierze od Twoich możliwości, ale wiele osób skusi na pewno możliwość wygrania nagrody albo 70% rabatu na zakupy po zapisaniu się. Warto dodać też informację, jak duże są szanse wygrania (np. co 10 osoba wygrywa). 

A co potem?

Jeśli zdobędziesz już adresy, to przemyśl sposób, w jaki będziesz ich używać. Nie zaśmiecaj skrzynek odbiorczych użytkownikom, aby nie chcieli oni za szybko skończyć swojej przygody z Twoją firmą i wypisać się z newslettera. Optymalna częstotliwość wysyłania wiadomości to średnio raz w miesiącu, pod warunkiem, że jesteś w stanie zakomunikować odbiorcom coś, co ich zauroczy. W wiadomościach e-mail warto podać informacje wcześniej niż poprzez bloga czy Facebook. Dzięki temu subskrybenci, którzy na przykład jako pierwsi dowiedzą się o planowanym dniu wyprzedaży będą Ci wdzięczni i chętniej przeglądać będą kolejne wiadomości. Nie narzucaj się, działaj nie tylko na swoją korzyść, ale też klienta, a on na pewno to doceni.

Zmiany algorytmów Google następują o wiele częściej niż nam się wydaje i jesteśmy w stanie śledzić. Jednak podstawowe elementy w wytycznych wyszukiwarek pozostały niezmiennie ważne i to właśnie one pozwalają znaleźć Twoją treść robotom wyszukującym. Poniżej prezentujemy podstawowe zasady SEO, o których warto pamiętać przy pisaniu bloga. Jeśli zapamiętasz je i użyjesz kilka razy, staną się one oczywistością i nawet zapomnisz, że pozycjonowanie to coś trudnego. Zaczynamy z pierwszą porcją praktycznych wskazówek!

WYBIERZ INTERESUJĄCE CIĘ FRAZY

Pomyśl jakie tematy i słowa z nimi związane są dla Ciebie najbardziej interesujące albo najlepiej odpowiadają Twojej branży i skup się na nich tworząc bloga. Niestety, niemożliwe jest pozycjonowanie na każde słowo, na które byśmy chcieli, dlatego lepiej postawić na jakość kosztem wyboru ich mniejszej ilości. 

Weź pod uwagę również to, że coraz bardziej popularne stają się sprecyzowane wyszukiwania, a użytkownicy wpisują często całe zdania (np. „jak linki wpływają na pozycjonowanie”), zamiast pojedynczych haseł (np. „linki pozycjonowanie”). Z własnego doświadczenia radzimy i podpowiadamy, że o wiele łatwiej dotrzeć do użytkowników właśnie przez budowanie całych wyrażeń niż przez „upychanie” wybranych słów kluczowych.

OPTYMALIZUJ NAGŁÓWKI

Jest to jeden z najważniejszych oraz jednocześnie najprostszych do poprawy elementów odgrywających rolę w pozycjonowaniu. Tytuły postów na blogu umieszczaj najlepiej w nagłówkach H1, bo one zostaną właśnie zauważone przez roboty Google jakoś coś istotnego w treści strony. 

W jaki sposób dobierać właściwe nagłówki?

Przede wszystkim postaraj się, aby na samym początku tytułu postu występowały frazy, na które chciałbyś ujrzeć Twoją stronę wysoko w wynikach wyszukiwarek.  Na przykład chcąc pozycjonować stronę na hasło „kosmetyczka”, lepszy będzie dla Ciebie tytuł wpisu brzmiący „Kosmetyczka radzi jak się bezpiecznie opalać.”, niż tytuł w którym najważniejsze słowo jest na końcu „Jak się bezpiecznie opalać – radzi kosmetyczka”. 

Dodatkowo, najlepsze nagłówki nie powinny przekraczać długości 65 znaków, żeby nie zostały „urwane” w wynikach wyszukiwania.  Postaraj się przetestować kilka tytułów w różnym stylu- żartobliwym, poważnym, krótsze i dłuższe i przetestuj, które z nich generują najwięcej ruchu na Twojej stronie. Dla każdej branże chwytliwe mogą być inne rodzaje tytułów.

TWÓRZ POPRAWNE ADRESY URL

Nie tylko słowa zawarte w tytułach, lecz również w adresach URL „podpowiadają” wyszukiwarce, na które wyrażenia Twoja strona powinna się znaleźć wysoko. Gotowe szablony często tworzą adres URL na podstawie tytułu wpisu (nagłówka H1). Jeśli jednak za każdym razem tworzysz adres URL wpisu, to poniżej znajdziesz najważniejsze punkty, o których powinieneś pamiętać:

• Adres URL powinien pokazywać, co znajduje się na stronie. Dobry adres wygląda tak: skleprtv.com/blog/zakup-telefonu-na-co-zwrocic-uwage. Należy natomiast unikać adresów wyglądających w taki sposób: skleprtv.com/blog/e12Hj8uI, ponieważ użytkownicy niechętnie w takie adresy klikają, a wyszukiwarki nie znajdują w nich nic interesującego, co mogłoby wskazać na wyższą pozycję strony.
• Słowa w adresie trzeba oddzielać, a najlepiej robić to myślnikami, które na pewno prawidłowo zostaną odczytane przez roboty wyszukiwawcze. Nigdy nie twórzmy adresów wyglądających tak: skleprtv.com/blog/zakuptelefonunacozwrocicuwage
• Dobrze przemyśl, jakie słowa powinien zawierać URL. Podobnie jak w przypadku nagłówków, najważniejsze słowa powinny być najbliżej początku.

W kolejnym wpisie na naszym blogu poznasz inne podstawowe sposoby pozycjonowania bloga. Mamy nadzieję, że nasze rady spodobały Ci się oraz, że wykorzystasz jak najwięcej z nich. Podziel się z nami Twoją opinią, a my w tym czasie pracujemy nad kolejną częścią porad dla bloggerów. 

Nawet jeśli pozycja Twojej strony jest wysoka, nie oznacza to, że powinieneś skupić się wyłącznie na dalszym utrzymaniu SEO na wysokim poziomie. Nie licz tylko na wyszukiwarkę i jej rankingi. Poznaj inne sposoby pozyskiwania ruchu na stronie i wybierz ten, który będzie dla Ciebie najlepszy.

Możesz oczarować innych

Linki polecające z innych stron, szczególnie z tych wartościowych lub związanych z Twoją branżą mogą być na wagę złota. Również wspomnienie w mediach społecznościowych o Twoim produkcie, artykule czy ciekawej infografice przez osoby niezwiązane z Twoją firmą to ważne źródło nowych wejść na stronę. Użytkownicy chętniej ufają rekomendacjom niezależnym, dlatego z większą chęcią klikną w linka polecającego Twoją stronę, jeśli już kogoś znają albo często wchodzą na zaufaną stronę, która ich do Ciebie przekieruje. Utrzymuj kontakty z osobami i firmami związanymi z branżą, do której należy Twój biznes. Wspominaj czasem o nich, jeśli stworzą coś, co Ciebie oczaruje. Jednocześnie twórz też czarujące treści, a zostaniesz doceniony.

Pozwól innym wyrazić opinię

Możliwość komentowania postów posiada niemal każdy blog, jednak nie każdy wpis i nie każda tematyka może wywołać gorącą dyskusję. A gdyby tak zrobić coś, co zachęci użytkowników do wyrażania opinii i powracania do Twojego wpisu? Możesz to zrobić poprzez stworzenie krótkiej ankiety, które zachęcą do dyskusji albo zarekomendowania sondażu innym. Gdy zdobędziesz wystarczającą liczbę głosów, warto opublikować wyniki. Zwiększysz dzięki temu wiarygodność i zachęcisz ciekawych uczestników do powrotu na stronę.

Program partnerski

Ponieważ linki powinny mieć status no-followed, żeby zostać uznane przez wyszukiwarkę, wielu znawców SEO sprzeciwi się naszym radom. Jednak w tej sytuacji chodzi nam nie o pozycjonowanie, lecz o pozyskanie nowego ruchu na stronie, a możemy to łatwo zrobić przez backlinki prowadzące do naszej strony. Znajdź partnerów, którzy w zamian za polecenie Twojego sklepu czy usługi, otrzymają część Twojego dochodu wygenerowaną dzięki ich rekomendacjom. Upewnij się tylko, że linki polecające Twoją firmę w odpowiedniej formie znajdują się na stronie partnera i zachęcaj go do współpracy. Jeśli zadbasz o wartość produktu dla użytkowników, korzyść z jego sprzedaży otrzymasz zarówno Ty, jak i Twój partner.

Mamy nadzieję, że pozycjonowanie Twojej strony przynosi efekty i ruch na niej jest coraz większy. Gdybyś jednak chciał zwiększyć go w inny sposób, to polecamy jednego z wyżej wspomnianych i czekamy na Twoje wrażenia.

Zapraszamy gorąco do obejrzenia relacji z targówIT Future Expo 2015.