01 lipiec
22 komentarzeNie powinno nas już dziwić, że temat pozycjonowania stron staje się coraz bardziej popularny. Pozycjonowanie to w tym momencie najsilniejsze narzędzie e-marketingu, a niewątpliwie przemyślana i skuteczna promocja w Internecie stanowi warunek odniesienia sukcesu we własnej branży. Obecnie każdy, kto chciałby wejść na rynek ze swoim nowym biznesem musi orientować się w tematyce pozycjonowania i SEO, by skutecznie trafiać ze swoim produktem do odbiorców. Warto zatem poznać najpopularniejsze mity o pozycjonowaniu, by nie popełniać błędów na początku swojej przygody z pozycjonowaniem.
Pierwszy mit
Pierwszym mitem może być twierdzenie, że SEO jest tym samym, co pozycjonowanie. Wielokrotnie spotkać się można ze stosowaniem pojęć SEO i pozycjonowanie zamiennie. Jest to niewątpliwie błąd. Pomimo tego, iż oba procesy zmierzają do osiągnięcia przez dany serwis internetowy jak najwyższej pozycji w wynikach organicznych wyszukiwarek internetowych, to SEO i pozycjonowanie nie są tym samym. Pojęcie pozycjonowania jest dużo szersze niż samo SEO.
Pozycjonowanie obejmuje całość działań, również marketingowych, mających na celu podwyższenie rankingu strony internetowej w wynikach wyszukiwania, a kolejno wielokrotne zwiększenie popularności strony i liczby odwiedzających ją użytkowników. SEO- Search Engine Optimization jest jedynie optymalizacją strony pod kątem wyszukiwarek i stanowi pierwszy i nie jedyny krok do całościowego pozycjonowania strony.
Drugi mit
Kolejnym mitem, o którym warto wspomnieć jest twierdzenie, że pozycja w wyszukiwarce jest trwała, a jedno dobre wypozycjonowanie strony zapewni właścicielowi pierwsze miejsce w wyszukiwarkach na długi czas. Nic bardziej mylnego! Pozycjonowanie to długotrwały proces. Nic nie dzieje się z dnia na dzień, tak samo jak nic nie jest trwałe. Pozycja stron internetowych wciąż się zmienia z uwagi na przybywającą i stale rozwijającą się pod kątem SEO konkurencję. Jednocześnie algorytmy wyszukiwarek wciąż się udoskonalają i zmieniają, co również ma znaczący wpływ na potencjalne spadki pozycji strony.
Trzeci mit
Przekonanie, że strona wypozycjonuję się sama również może być złudne. Niestety, nawet najlepiej zaprojektowana strona, bogata w treści nie wzniesie się na pierwsze wyniki w wyszukiwarkach sama. Właściwe wypozycjonowanie strony wymaga zarówno dużo cierpliwości jak i czasu, ale co najważniejsze uwag pozycjonera, który przeanalizuje stronę i wyśledzi każdy najmniejszy błąd na stronie i poprawi go. My stworzyliśmy jednak program, który może zaoszczędzić czas i pracę – Twoją i pozycjonera. Program GranateSEO automatyzuje proces wyszukiwania błędów-znajduje braki w tytułach, podpisach obrazków i nagłówkach.
Ruch na stronie mogą zapewnić także aktualne i unikalne teksty, które wnosić będą do strony dużą wartość dodaną i korzystnie wpłyną na jej pozycję w wyszukiwarce. Niezwykle ważne jest, aby pozycjonować swoją stronę artykułem, ponieważ ten zabieg pozwoli nie dość, że dotrzeć do klientów z ciekawymi treściami to jeszcze ma bardzo duże znaczenie przy optymalizacji pod kątem SEO. O tym jak pozycjonować stronę artykułem możesz przeczytać na naszym blogu: http://granateseo.com/blog/jak-pozycjonowac-strone-artykulem
23 czerwiec
15 komentarzeOd założenia Google w 1998 roku, algorytmy wyszukiwarki zmieniały się bądź ulepszały już wiele razy, co powodowało też wielokrotne zmiany w sposobach pozycjonowania stron. Najpopularniejsza wyszukiwarka stawia sobie za główny cel jak najlepszą pomoc użytkownikowi szukającemu informacji w sieci. Dlatego praktyki stosowane przez specjalistów SEO, które niegdyś miały pozytywny wpływ na pozycjonowanie stron, mogą okazać się obecnie zupełnie nieskuteczne, a nawet szkodliwe przy optymalizacji stron internetowych.
Zapoznaj się z naszą czarną listą działań SEO i upewnij się, że ani Ty ani specjaliści pozycjonujący Twoją stronę ich nie stosujecie. Pamiętaj, że karą za tak zwane black hat SEO, czyli niedozwolone praktyki w pozycjonowaniu stron, może być nagła drastyczna utrata pozycji lub nawet usunięcie strony z wyników Google.
1) Upychanie słów kluczowych
Frazy kluczowe – tak, to podstawa, ale swoją rolę spełnią tylko pod warunkiem, że zostaną umieszczone sprytnie w tekście tworzącym spójną i logiczną całość. Upewnij się, że opisy, tytuły czy nagłówki na Twojej stronie mają zrozumiałą treść bez upchanych po kolei słów. Jeśli jednak zauważysz wspomniany problem, to postaraj się zmienić treść szybciej, niż wykryją ją algorytmy Google.
Jak temu zaradzić? Na przykład tytuł strony brzmiący: „lekarz, medycyna rodzinna, lekarz rodzinny, lekarz pierwszego kontaktu, gabinet warszawa” zamień na „Lekarz medycyny rodzinnej w Warszawie” – Google i tak zauważa słowa, a na pewno nie obniży pozycji Twojej strony przez nadmiar wypisanych słów kluczowych.
2) Kupowanie linków
Jeszcze do niedawna praktyka ta się sprawdzała całkiem nieźle. Niestety ci, którzy kiedyś dzięki kupionym linkom znajdowali się wyżej, dziś spadają w otchłań wyszukiwarki. Dzieje się tak, ponieważ linki umieszczone na tzw. farmach linków, które kiedyś przynosiły korzyści, nie jest tak łatwo znaleźć i usunąć. Obecnie takie linki zamiast polepszać wartość strony, wpływają na nią bardzo negatywnie. Wiele stron, nawet takich znanych jak Forber, Ceneo, czy Washington Post, właśnie poprzez kupowanie linków wyleciało z wyników Google, o czym pisaliśmy już na naszym blogu.
3) Zła jakość linków polecających
Backlinki, czyli właśnie linki polecające Twoją stronę nie mogą pochodzić z niepewnych źródeł. Jeśli linki prowadzące do Twojej witryny mają złą jakość, niski PageRank, albo posiadają zbyt wiele różnych linków polecających, to czym prędzej pozbądź się ich. Warto też zwrócić uwagę na to, z jakiej branży pochodzą Twoje backlinki. Im bardziej ich źródła są związane z profilem Twojej działalności, tym lepiej dla Ciebie. Linki polecające ze strony o ręcznych robótkach nie będą dobrym pomysłem dla mechanika samochodowego. W takim wypadku za to dobrze sprawdziłby się backlink ze sklepu sprzedającego akcesoria samochodowe.
4) Ukrywanie treści na stronie
Manipulowanie wyszukiwarką poprzez umieszczanie treści, która jest niewidoczna dla użytkowników, a jedynie dla wyszukiwarki to jedna z najczęstszych technik black hat SEO. Na szczęście poszła w niepamięć, odkąd algorytmy Google zaczęły wykrywać ten sposób na pozycjonowanie. Tło w kolorze tekstu? Tekst poza obszarem widocznym dla użytkownika? Zapomnij! Chyba, że chcesz narazić się Google. My nie polecamy.
5) Powielanie treści
Spodobała Ci się czyjaś treść i postanowiłeś użyć jej na swojej stronie? Nie ma nic bardziej szkodliwego dla Twojej pozycji w wyszukiwarce. Postaraj się, żeby każdy opis produktu, artykuł czy zwykła treść na stronie były unikatowe i stworzone wyłącznie na Twoje potrzeby. Google uwielbia wysoko pokazywać swoim użytkownikom witryny z oryginalną, ciekawą treścią, dzięki czemu pozycja strony idzie w górę. Pamiętaj, że im więcej tej treści, tym lepiej dla SEO Twojej strony.
6) Ignorowanie użytkowników mobilnych
W krajach takich jak Stany Zjednoczone, Japonia, czy Wielka Brytania oraz w kilku innych ruch mobilny występuje już częściej niż tradycyjny, tzw. desktopowy. Ta tendencja na pewno szybko dotrze do innych miejsc. Posiadanie strony przystosowanej do urządzeń mobilnych to obecnie podstawa. W naszym artykule Responsywność strony pod względem SEO najlepszym rozwiązaniem przeczytasz w jaki sposób sprawdzić, czy Twoja strona jest mobile-friendly. Zachęcamy do szybkiego testu.
7) Przesycenie w anchor text
Anchor text jest tekstem, który użytkownik widzi patrząc na link, a jego główną rolą poza informacją o miejscu docelowym linka jest pozycjonowanie stron. Wygląda on na przykład tak (napisany kursywą):
<a href=”http://granateseo.com/”>Program do pozycjonowania stron – GranateSEO</a>
W anchor text można ukryć frazy kluczowe, ale samo wypisanie ich już się nie przyda. Link musi zostać tak opisany, żeby użytkownik wiedział, na jaką stronę trafi po kliknięciu w niego. Takie podejście promują nie tylko wyszukiwarki, lecz także użytkownicy, którzy chętniej klikają w linki, gdy wiedzą dokąd one prowadzą.
Wierzymy, że przygotowana przez nas lista zakazanych działań SEO pomoże Ci uniknąć błędów, a tym samym „kar” od wyszukiwarki. Mamy nadzieję, że żaden z wymienionych punktów nie dotyczy pozycjonowania Twojej strony. Jeśli jednak wymienione techniki są stosowane, to postaraj się jak najszybciej z nich zrezygnować na korzyść pozycjonowania strony.
18 czerwiec
20 komentarzePod koniec 2014 aż 2,5 mld razy łączyliśmy się z siecią, korzystając ze smartfona czy tabletu. Nie powinno nas więc dziwić, że wyszukiwarka Google wprowadza coraz więcej rozwiązań przeznaczonych dla użytkowników mobilnych, które mają ułatwiać im surfowanie w Internecie.
Przewiduje się, że w 2015 roku wolumen ruchu mobilnego w Google Search wyprzedzi wyszukiwania z komputerów stacjonarnych czy laptopów. Warto więc poważniej przyjrzeć się wynikom badań dotyczących różnic w pozyskiwaniu ruchu z poszczególnych pozycji na desktopach i w mobile.
Największe i najbardziej niezawodne badanie CTR
W 2014 roku SeoClarity przeprowadziło niezwykle znaczące badanie CTR. Ich zespół przeanalizował ponad 2 miliony wyświetleń i ponad 2,6 miliona kliknięć. Dane zostały zebrane w ciągu 90 dni z prawie 400 kont webmasterów używających Google Tools i stanowią najbardziej rzetelne badania w tej kategorii.
Co pokazują wyniki?
Wyniki przedstawione przez SeoClarity jednoznacznie pokazują jak istotna jest pierwsza pozycja w Google przy wyszukiwaniu mobilnym. Wyniki prezentują też, jak bardzo zmienia się dystrybucja CTR w zależności od typu urządzenia, z którego użytkownik wysłał zapytanie.
Poniżej przedstawiam 2 wykresy, kolejno współczynnik klikalności dla urządzeń desktopowych i współczynnik dla urządzeń mobilnych. (źródło: http://www.seoclarity.net/)
Wykres I. Współczynnik klikalności dla urządzeń desktopowych
Wykres II. Wskaźnik klikalności dla urządzeń mobilnych
Zarówno w przypadku urządzeń mobilnych jak i desktopowych zauważyć możemy duży wzrost procentowy CTR miedzy pozycją 2 a 1 w wyszukiwaniu.
Urządzenia mobilne
Pierwszy wynik w rankingu, a zatem najwyższy współczynnik klikalności to 27,7% wszystkich kliknięć. Na drugiej pozycji wynik spada do zaledwie 9,2%, kolejno do 3,9% by w przypadku pozycji czwartej nieoczekiwanie wzrosnąć aż do 6,7%.
Wyniki sugerują, zatem, że pozycja pierwsza dla urządzeń mobilnych jest aż 3-krotnie bardziej wartościowa niż pozycja druga. Jak zdawać by się mogło kolejną wartościową pozycją powinna być pozycja trzecia, jednak nie, dla urządzeń mobilnych! Warto zwrócić na to uwagę! Nieoczekiwanie czwarte miejsce w Google w wyszukiwaniu wcale nie musi oznaczać niskiego CTR. Wręcz przeciwnie. Współczynnik klikalności dla pozycji czwartej jest prawie 50% wyższy niż dla pozycji trzeciej.
Desktop
Wyniki dla urządzeń desktopowych przedstawiają się w następujący sposób. Spadki procentowe są równomierne dla kolejnych pozycji. Procent CTR dla pierwszej pozycji to 19,3% CTR. Druga pozycja to 11,4%, a trzecia 7,7% Spadki nie są, zatem bardzo spektakularne.
W podsumowaniu warto wspomnieć, dlaczego dostosowanie strony dla użytkowników mobilnych jest tak ważne. Przede wszystkim, jak podaje specjalista SEO- Rand Fishkin, przez wyszukiwanie mobilne następuje pierwszy kontakt użytkownika z marką i ofertą firmy.
Ludzie przeszukują także Internet w poszukiwaniu informacji na temat produktów w trakcie zakupów.
Korzystają z urządzeń mobilnych podczas wyszukiwania informacji o miejscu do którego się udają, punktu usługowego czy rekreacyjnego, znajdując się w danym miejscu w terenie. Warto, więc poświecić użytkownikom mobilnym więcej uwagi, ponieważ już niebawem to oni będą dominować, a mobile przejmie zdecydowanie większą część rynku.
16 czerwiec
14 komentarzeW dniach 10-11 czerwca mieliśmy niesamowitą przyjemność uczestniczenia w prestiżowych targach informatycznych It Future Expo. Była to druga edycja tychże targów, ale my z ekipą GranateSEO pojawiliśmy się na nich dopiero pierwszy raz. Jednak już teraz jesteśmy pewni, że był to zdecydowanie pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz, kiedy pojawiliśmy się na tej imprezie!
Targi miały miejsce w Warszawie na Stadionie Narodowym. Trwały 2 dni.
Pierwszego dnia imprezy tzn. 10 czerwca, miała miejsce uroczysta Gala IT Future Awards, podczas której wyłoniono laureatów konkursu Liderzy IT 2015.
My również się na niej pojawiliśmy! Dzięki głosom internautów i Kapituły Konkursowej nasza ciężka praca została doceniona, a nasz zespół wygrał w konkursie Liderzy IT 2015 w kategorii Innovative IT Startup. Jak wspominają organizatorzy targów, celem konkursu było wyłonienie i nagrodzenie dostawców oferujących najbardziej innowacyjne i efektywne produkty, usługi oraz rozwiązania informatyczne. Za docenienie naszej pracy jeszcze raz chcemy w tym miejscu podziękować!
11 czerwca o godz. 9:00 rozpoczął się drugi dzień targów IT Future Expo. Przygotowania do tego dnia w naszym biurze trwały od bardzo dawna, chcieliśmy aby wszystko dopięte było na ostatni guzik. W dniu targów byliśmy, zatem bardzo szczęśliwi i podekscytowani, że możemy się Wam w końcu zaprezentować.
Jeśli chodzi o organizacje i obsługę targów to organizatorzy spisali się na medal. Miejsce targów również niecodzienne i wyjątkowe- elegancka Galeria na Stadionie Narodowym. Toteż było nam niezwykle miło spotkać się z Wami właśnie w takich okolicznościach.
Nasze stoisko znajdowało się na końcu korytarza po prawej stronie Galerii, nie trudno, zatem było do nas dotrzeć.
Zaprezentowaliśmy Państwu funkcjonalność naszego produktu, pokazaliśmy działanie programu GaranteSEO, a nasz zespół odpowiadał na wszystkie Państwa pytania.
W trakcie targów mieliśmy niezwykłą okazję do poznania Was Drodzy Użytkownicy, poznania Waszych opinii, wymiany doświadczeń, a także, co jest dla nas bardzo budujące otrzymać od Was wiele słów uznania. Jeszcze raz dziękujemy za tak liczne przybycie i zainteresowanie naszym programem. Cieszymy się, że pozyskaliśmy tak wiele nowych kontaktów, pomysłów i wrażeń. Wierzymy, że nie jest to ostatni raz, kiedy spotykamy się na takich targach i że okazji do spotkań będziemy mieć coraz więcej.
(fot.1 Statuetka Liderzy IT 2015 w kategorii Innovative IT Startup dla GranateSEO)
(fot.2 i 3 Stoisko GranateSEO na targach IT)
15 czerwiec
325 komentarzeW ostatni czwartek (11.06.2015) wzięliśmy udział w targach IT Future Expo organizowanych na Stadionie Narodowym w Warszawie. Dzięki głosom internatutów i Kapituły Konkursowej wygraliśmy w konkursie Liderzy IT 2015 w kategorii Innovative IT Startup zostając tym samym Liderami IT! Bardzo chcielibyśmy zatem pochwalić się Wam naszą statuetką!
(fot.I)
(fot. II)
(fot. III)
02 czerwiec
13 komentarzeZapraszamy do zapoznania się z naszym programem podczas tegorocznych targów IT Future Expo w Warszawie.
W czwartek, 11. czerwca od godziny 9.00 nasz zespół będzie do Waszej dyspozycji. Odpowiemy na wszystkie pytania, przedstawimy bliżej oprogramowanie i bardzo chętnie podyskutujemy na tematy SEO i SEM.
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy też wiele "Granatowych" gadżetów i atrakcji.
Znajdziecie nas na stoisku nr 125.
Liczymy też na Wasze wsparcie i cenne głosy w konkursie Liderzy IT.
Nie możemy się doczekać spotkania z Wami! Do zobaczenia już niedługo!
01 czerwiec
11 komentarzeGranateSEO pomaga się zrozumieć! Z przyjemnością prezentujemy Wam nową funkcje dostępną w wersji demo programu!
Od teraz w lepszym zrozumieniu GranateSEO pomagać Wam będą praktyczne i krótkie wskazówki krok po kroku wyjaśniające działanie każdej z dostępnych w naszym programie opcji!
Mini tutorial dostępny będzie jedynie dla konta demo. W celu uzyskania dostępu do konta demo zapraszamy na stronę : http://granateseo.com/konto-demo. Jeszcze przed zakupem pełnej wersji będziecie mieli, Drodzy Klienci, możliwość sprawdzenia co nasz program potrafi. Tym samym już dziś zapraszamy osoby zainteresowane programem GranateSEO do zapoznania się z naszą ofertą i skorzystania z wersji demonstracyjnej programu!
Samouczek będzie się pojawiał po kliknięciu w dane hasło w menu. Na ekranie wyświetli się wówczas okienko, którym będziemy mogli posługiwać się za pomocą 3 opcji- „pomiń”, „dalej”, „wstecz”. Klikając opcję „dalej” program będzie przedstawiał kolejne funkcje dostępne w programie i krótko omówi do czego one służą, co prezentują, określi na co zwrócić uwagę i w jaki sposób poruszać się po programie.
Wierzymy, że taka pomoc spodoba się Wam, drodzy klienci. Chcielibyśmy również zaznaczyć, że stale możecie pisać i dzwonić do nas. Z przyjemnością odpowiemy na wszelkie pytania dotyczące samego programu jak i szeroko pojmowanego zagadnienia pozycjonowania stron www.
Zobacz jak to wygląda!
27 maj
20 komentarzeCzy twoja strona spełnia wymagania responsywności? Jeśli tak, to nie martw się - twoja pozycja w Google nie zmieni się, a twój serwis nadal będzie przynosił zyski twojej firmie. Jeśli nie, podpowiemy, co można zrobić w takiej sytuacji!
Od 21. kwietnia bieżącego roku Google, chcąc polepszyć jakość swoich wyników wyszukiwania na urządzeniach mobilnych, wprowadził w życie nowy algorytm, dzięki któremu preferowane są wyniki ze stron responsywnych lub mobilnych.
Czym jest responsywność strony?
To nic innego jak zdolność strony do dostosowywania się do wszystkich urządzeń, na których ma być wyświetlana- komputerów stacjonarnych, laptopów, tabletów i smartfonów. Taka strona dopasowuje swoją szerokość i układ elementów do rozdzielczości urządzenia wyświetlającego ją, nie zmieniając swojej struktury HTML, czy adresu, a jedynie wygląd. W fazie tworzenia stron responsywnych wykonuje się kilka wersji jednej konkretnej strony, które po wczytaniu sprawdzają aktualną rozdzielczość urządzenia i dostosowują do niej odpowiednie wersje elementów grafik czy fontów zawartych na stronie. Takie działania wykonuje się, aby treść była czytelna i aby strona nie zawierała zbędnych szczegółów, które w znacznym stopniu mogą przeszkadzać czytającemu. Przede wszystkim mowa tu o niewygodnej małej czcionce, o przewijaniu w poziomie, o zbędnych szczegółach znajdujących się na stronie- takich jak na przykład wtyczki do portali społecznościowych. Strona responsywna rozwiązuje te i wiele innych problemów, zapewniając przede wszystkim wygodę osobom odwiedzającym nasze strony.
Jak można sprawdzić czy strona jest responsywna?
Istnieje wiele sposobów na sprawdzenie responsywności naszej strony, miedzy innymi poprzez narzędzie polecane przez Google- Mobile-Friendly Test https://www.google.com/webmasters/tools/mobile-friendly/?hl=pl.
Jednak najprostszym i najszybszym sposobem jest zminimalizowanie okna swojej przeglądarki i poprzez złapanie za boczną krawędź zmniejszenie i powiększenie strony równocześnie obserwując czy u dołu strony nie pojawia się poziomy pasek przesuwania oraz czy układ strony dostosowuje się do rozmiaru naszego okna. Jeśli jednak poziomy scrollbar się pojawia, a strona staje się nieczytelna, oznacza to, że nie spełnia ona kryteriów responsywności.
(fot.:pixabay.com)
Warto, więc też wspomnieć, że pomimo wytycznych wyszukiwarki Google, która w znacznym stopniu wyznacza trendy w SEO, aż 81,3% stron nadal nie jest mobile-friendly.
To wciąż bardzo wysoki wynik i możliwe, że spowodowany jest nie tyle niechęcią do posiadania tego typu stron, co obawą przed czasochłonnym i kosztownym procesem, jakim może być zmiana strony na responsywną. Wdrożenie responsywnej strony internetowej trwać może dłużej i może być kosztowniejsze od jej alternatywy-mobilnej wersji strony. Jest to prawdą, jednak nie trzeba od razu zmieniać całej swojej strony internetowej. Istnieje, bowiem tańsze i mniej pracochłonne rozwiązanie, które pozwoli nam dostosować naszą stronę dla urządzeń mobilnych bez dużego nakładu finansowego. Jeśli korzystamy z systemu zarządzania treścią -Wordpress aktualizacja skórki powinna przebiec bezproblemowo i dać nam gwarancje, że nasza strona będzie dostępna dla wszystkich użytkowników przeglądających Internet.
Dlatego jeśli Twoja strona nadal nie jest mobile -friendly zastanów się, co możesz zrobić by poprawić jakość korzystania z niej przez urządzenia mobilne. Obecnie jest to niezmiernie ważne, ponieważ udział kanału mobilnego w ruchu internetowych rośnie w bardzo szybkim tempie i szacuje się, że w latach 2011-2016 ruch w sieciach mobilnych wzrośnie aż 18 krotnie, a przewidywana liczba urządzeń mobilnych przekroczy liczbę mieszkańców Ziemi (wg raportu Cisco® Visual Networking Index (VNI) Global Mobile Data Traffic Forecast).
21 maj
28 komentarzeZ pewnością każdego dnia zdarza Ci się wpisywać zapytania w Google, a następnie przeglądać strony z wynikami wyszukiwań. W momencie gdy klikasz w link znajdujący się w wynikach wyszukiwarki, generujesz ruch organiczny na stronie, którą odwiedziłeś. Ruch organiczny tworzą zatem wizyty tych użytkowników, którzy weszli na stronę prosto z wyników wyszukiwarki. Pozyskiwanie tego rodzaju wejść na strony jest właśnie tym, o co walczymy w kampaniach SEO.
Czy stawiać na ruch organiczny?
Wielu przedsiębiorców wierzy, że tylko płatne reklamy pozwolą osiągnąć wysokie pozycje w wyszukiwarce na wybrane słowa kluczowe. Niestety, jeśli zdecydujesz się na takie działanie jak wykupienie reklamy Google AdWords, Twoja strona osiągnie tylko pozornie dobre pozycje. Pozornie, ponieważ w rzeczywistości ani nie wpłyną one korzystnie na konwersję, ani na sukces Twojej marki.
Zastanawiasz się dlaczego tak jest? Obecnie konsumenci są bardziej świadomi niż kiedykolwiek, dlatego rzadko ufają przekazom reklamowym, w które został włożony jedynie odpowiedni budżet. 80% użytkowników Internetu wybiera wyłącznie naturalne, niepłatne wyniki wyszukiwania, ignorując tym samym sponsorowane ogłoszenia.
2/3 dla pierwszej trójki
Skoro większość z nas wybiera organiczne wyniki wyszukiwarki, to warto zastanowić się, w jaki sposób to robimy. Z raportu Gemius z początku 2015 roku wynika, że pierwsza strona wyników Google generuje niemal 92% wszystkich kliknięć. Co więcej, 62% wszystkich wejść zdobywają tylko trzy pierwsze wyniki z tej strony, co oznacza, że miejsca od czwartego do dziesiątego zyskają łącznie uwagę około 30% użytkowników.
W wyścigu o jak najwyższe pozycje w organicznych wynikach wyszukiwarki jest więc o co walczyć. Niestety, chociaż SEO organiczne jest darmowe, to zabiera dużo cennego czasu i nakładu pracy. W celu oszczędności czasu oraz poprawy efektywności pozycjonowania warto więc korzystać z takich programów jak GranateSEO. Oprogramowanie nie tylko śledzi pozycje i dostarcza cennych wskazówek w działaniach promocyjnych, ale przede wszystkim przeprowadza dokładną analizę budowy strony oraz znajduje wszystkie błędy w jej strukturze.
Co wiąże budowę strony z treścią?
Żeby znaleźć się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania, kluczowa jest unikalna i wartościowa treść, dlatego tak dużą wagę przykłada się obecnie do prowadzenia blogów, a przy okazji tematyki SEO ciągle słychać słowo „content”. Sama treść nie wystarczy jednak do osiągnięcia pełnego sukcesu. Strona powinna być również poprawnie zbudowana, czyli w taki sposób, żeby była użyteczna dla odwiedzających poprzez odpowiednią strukturę nagłówków i tytułów oraz opisy przy wszystkich obrazkach. To właśnie dzięki umieszczeniu treści w odpowiednich znacznikach i miejscach na stronie Google doprowadzi do niej jeszcze większą liczbę użytkowników. A przecież to jest głównym celem działań SEO.
07 maj
16 komentarzeAktywność na portalach społecznościowych stała się codziennością dla ogromnej liczby użytkowników Internetu. W takiej sytuacji Google nie mógłby sobie pozwolić na ignorancję tego zjawiska w swoich wynikach. Chociaż algorytmy wyszukiwania najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki nie zostały dokładnie ujawnione, to opinie ekspertów są zgodne. Korelacja wysokich pozycji w rankingach z obecnością i aktywnością w mediach społecznościowych musi istnieć.
Dzisiaj postaramy się więc odpowiedzieć na kluczowe pytanie:
Jakie działania w portalach społecznościowych mogą wpłynąć na pozycje w Google?
Zebraliśmy i wyjaśniliśmy kilka najważniejszych czynników, które wpłyną na pozycję Twojej strony oraz na świadomość marki wśród internautów, szczególnie tych korzystających z portali społecznościowych.
1. Publikowanie i udostępnianie linków do strony
Liczba udostępnień na Facebook, Google+ czy Twitter może wpływać na wartość linku, szczególnie jeśli zostanie od udostępniony przez wartościowy, mający wielu fanów profil. Co więcej, ustalając ranking Google prawdopodobnie analizuje słowa z tekstów otaczających link oraz korzysta z informacji o koncie, z którego link był udostępniony.
2. Liczba „plusów” w Google+
W opublikowanym przez Backlinko zestawieniu 200 czynników wpływających na pozycję w Google, kilka z nich związanych jest z właśnie z tym serwisem. Chociaż Matt Cutts mówił o braku bezpośredniego wpływu Google+ na rankingi Google, ciężko uwierzyć, że wyszukiwarka ignorowałaby swój własny portal społecznościowy. Co więcej, w badaniu na temat czynników wpływających na wyniki wyszukiwań przeprowadzanym przez Moz.com okazało się, że Google+ wpływa pozytywnie na wyniki wyszukiwań spychając Facebook i Twitter na dalszy plan.
3. Liczba fanów Twojego profilu
Konto, które jest regularnie prowadzone, posiada wiele postów oraz komentarzy od zainteresowanych użytkowników jest z pewnością lepiej interpretowane przez wyszukiwarkę niż konto z identyczną liczbą fanów, ale niewielką aktywnością. Również plus otrzymany od konta, które posiada dużą liczbę fanów będzie z pewnością więcej warty, niż plus od konta, które nie posiada zbyt wielu fanów.
4. Dzielenie się treścią za światem
Media społecznościowe mogą doskonale promować naszą stronę wśród szerokiego grona odbiorców, a od strony technicznej pomóc w budowaniu cennych linków. W tym miejscu warto wspomnieć o serwisach zakładek społecznościowych, takich jak popularny Wykop.pl, na których możemy publikować tworzone przez nas strony czy wpisy na blogu. W ten sposób nie tylko generujemy ruch na stronie, lecz również rozbudowujemy sieć backlinków.
5. Zaangażowanie i interakcja z odbiorcami
Możliwość bezpośredniej komunikacji z klientami jest zdecydowanie najważniejszą zaletą portalów społecznościowych. Nie chodzi tu o „sprzedawanie”, lecz o tworzenie świadomości Twojej marki oraz opowiadanie o niej. Pamiętaj, że każdy wpis, komentarz czy odpowiedź się liczy, dlatego postaraj się pokazać Twoją firmę z jak najlepszej strony. Zaciekawieni użytkownicy na pewno szybko zauważą jak wiele wartości możesz im przekazać i chętnie skorzystają z Twoich usług.
Pamiętaj, że świat mediów społecznościowych wymaga stałej uwagi i regularnych działań. Nie poddawaj się, jeśli Twoja strona nie podskoczy od razu do góry w Google albo jeśli od początku nie znajdziesz zainteresowania wśród wielu użytkowników. Zbudowanie ich zaufania oraz zainteresowania wymaga często dłuższego czasu, więc działaj i nie trać motywacji! Powodzenia!